piątek, 11 stycznia 2013

Żabol

Do trzech razy sztuka - jednak śmiga a zdjęcia się dodają.
Uskrzydlona sukcesem dodaję kolejny post:D

Ten wisiorek to taki biżuteryjny żart:) Teraz dumnie nosi go Ania Mroczek, która odpowiedzialna jest zresztą za te piękne zdjęcia (te niepiękne robiłam ja;)).
Żabol powstał w technice Art-Clay. Wygląda na nieco rozjechanego, a na pewno steranego życiem. I te gały...:D
Skomponowałam go z moimi ukochanymi cytrynami i drobnicą.









A tak powstawała Żaba w zaciszu mojej kuchni:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz